83180
Książka
W koszyku
Ucieczka niedźwiedzicy / Joanna Bator. - Wydanie I. - Kraków : Znak, 2022. - 315, [5] stron ; 22 cm.
Forma i typ
Przynależność kulturowa
Kobieta szukająca idealnego domu dla swojej rodziny, anglojęzyczny żółw we wrocławskim ogródku, zapomniane piętro wałbrzyskiego hotelu Sudety, nawiedzające na pozór zwyczajną rodzinę jednookie licho, małżeństwo szukające drogi do siebie na greckiej wyspie, japoński kochanek idealny - gęsta sieć tej niezwykłej opowieści oplątuje czytelnika, on zaś musi znaleźć najważniejszy dla siebie wątek, za którym będzie podążał w tej fascynującej, pełnej pułapek i niespodzianek podróży.
"Ucieczka niedźwiedzicy" to wielowarstwowa historia o nierzadko dramatycznym uwalnianiu się z dotychczasowego życia, o poszukiwaniach w mrokach niepamięci wydarzeń – bolesnych i świetlistych – które mogą stać się bramą do wolności, nowym otwarciem. W świecie, który misternie tworzy Joanna Bator, postaci pojawiają się i znikają, kiedy najbardziej ich potrzebujemy, ale i w najmniej spodziewanych momentach. (Z okładki).
"Nazywam się Marianna Polna". Tym zdaniem Joanna Bator zaczyna swoją nową książkę - "Ucieczka niedźwiedzicy". Skąd znam Mariannę Polną? Przez kilka stron lektury to pytanie nie daje mi spokoju. Sięgam po "Gorzko, gorzko" i szybko znajduję rozwiązanie zagadki. To sławna pisarka mieszkająca w Podkowie Leśnej, która była pracodawczynią Violetty przez dwa "t", jednej z najbarwniejszych bohaterek poprzedniej książki Bator. Czym zatem jest "Ucieczka..."? Zbiorem opowiadań luźno powiązanych z poprzednią powieścią autorki "Piaskowej góry", a może nową powieścią? W końcu w trakcie lektury wiele wątków zaczyna się ze sobą łączyć, a zadaniem czytelnika wydaje się odkrywanie nici, którymi są ze sobą zszyte. Zszyte jednak tak, by nie dawać osobie czytającej komfortu zrozumienia, wciąż obiecując, że wszystko to może jeszcze ulec zmianie, przepoczwarzyć się w jeszcze jedną opowieść, w inną historię. Bator nie szyje wyrazistym ściegiem o zrozumiałej logice, a plącze, zapętla, fastryguje ten piękny patchwork. Dzięki temu każda z historii opisanych w “Ucieczce…” może być czytana autonomicznie, ale też być traktowana jak ciąg dalszy poprzednich, a nawet - w przypadku nawiązań do “Gorzko, gorzko” - widziana jako kontynuacja. “Życie zrobione z równych kawałków”, jak mówi narrator mojego ulubionego opowiadania z tej książki, “Hotelu Sudety”. [...](Wojciech Szot - https://zdaniemszota.pl/)
Jak zwykle bywa u Bator, także w „Ucieczce niedźwiedzicy” poznajemy przede wszystkim kobiety. Takie, które zaczynają na nowo – po rozstaniu lub śmierci, i te, które wybrały samotność czy może właśnie wolność. Wspólnym mianownikiem tego zbioru opowiadań jest też smutek. (Sylwia Góra - Kultura Liberalna).
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 82-3 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej